[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przeciągnąć się jak kot.
należało powiedzieć. Głos ten zamikł pod wpływem
01iver wyciągnął dłoń i lekko dotknął palcem jej
ostrego spazmu pragnienia, który ją przeszył, gdy
warg.
Oliver pociągnął ją na pled, przykrywając jej ciało
- Dlaczego mi nie powiedziałaś? - spytał cicho.
swoim, dopasowujÄ…c siÄ™ do niej, podczas gdy ona, nie
Zarumieniła się, skupiona na przyjemności, wywo
wiadomo skąd wszystkowiedząca, przesunęła się, by
Å‚anej tym gestem.
przyjąć jego ciężar.
- Nie przyszło mi to do głowy - przyznała uczciwie.
Serce biło jej gwałtownie, a wszystkie zmysły skupiły
- Czy ci przeszkadza, że nie miałam...?
siÄ™ na doznawanej rozkoszy.
- Wcześniej żadnego kochanka. -Potrząsnął głową,
Gdy na moment przestał ją pieścić, poczuła się
ale mogła w nim wyczuć zażenowanie.
zagubiona, a gdy ujął w dłonie jej twarz i spojrzał
Jak Ewa w rajskim ogrodzie, nagle uświadomiła
w oczy, poczuła w sobie jakby pustkę, świadoma
sobie swoją nagość, a także to, co zrobiła i dlaczego,
nagle tego, co robi, ale zaraz potem usta Olivera
ale euforia z dzielonej z nim przed chwilą radości
spoczęły na jej ustach i usłyszała jego głos:
wciąż ją rozgrzewała. Z łatwością więc usunęła niejasne
- Nie powinienem... ale już za pózno, by prze
wątpliwości i przygryzła lekko palec 01ivera, obser
stać.
wując, jak zażenowanie w jego oczach ustępuje
Nacisk jego warg stwardniał, a ruchy ocierających
pożądaniu, czując natychmiastową odpowiedz jego
się o siebie ciał doprowadziły ich do szczytu tak
ciała na jej delikatny ruch.
nieopanowanego pożądania, że krzyknęła głośno,
Tym razem było inaczej. Tym razem zaprowadził
SERCE W ROZTERCE 137
SERCE W ROZTERCE
136
między nimi zaistniało, ze sposobu, w jaki reagowała
ją dalej niż sądziła, że kiedykolwiek się znajdzie, nie
na jego pieszczoty, ale rozsÄ…dek...
mówiąc już o odczuwanej rozkoszy.
Westchnął cicho, wiedząc, że poddając się pożądaniu,
Odkryła, dlaczego na jej zmysły podziałała ciemna
które paliło się w nim od ich pierwszego spotkania,
linia jego włosów, znikająca pod paskiem spodni.
prawdopodobnie stworzył więcej problemów, niż
Czuła się kobieca i pełna mocy, gdy tęsknota do
rozwiązał.
prowadziła ją do pieszczot, które wywołały natych
miastową reakcję jego ciała. Dlaczego, gdy po latach samotności i zadowolenia
To, co mówił, sposób, w jaki ją dotykał, zachowa
z tego stanu spotkał kobietę, w której się zakochał,
w pamięci do końca swoich dni, pomyślała, przytulając
musi być ona tak upartą istotą?
się do niego nieco pózniej.
Uśmiechnął się niewesoło. Chciał otworzyć jej oczy
Początkowo, gdy odmówił niememu zaproszeniu
na prawdę, pokazać, że mężczyzn zniechęcała tylko
jej ciała, poczuła się zraniona i emocjonalnie, i fizycznie. jej własna, uparta obrona, a nie brak atrakcyjności.
Wytłumaczył jednak łagodnie, że nie chce jej sprawić Ale jednocześnie pragnął samolubnie utrzymać ją co
bólu, że są inne sposoby na złagodzenie męczącego ją do tego w nieświadomości, by nikt nigdy nie mógł jej
napięcia, że jej przyjemność jest przyjemnością również mu odebrać.
dla niego. Pozwoliła mu pokazać, co ma na myśli, Spędził małego pajączka z uśpionej twarzy Charlotte,
najpierw zaszokowana obecnością jego ust w najtaj zastanawiając się, kiedy uświadomi sobie potencjalne
niejszych zakątkach swego ciała, potem poddając się
konsekwencje tego, co zrobili.
rozkoszy, która przemogła wszystko.
Kochanie siÄ™ bez zabezpieczenia... Oboje zignorowali
Teraz leżała rozluzniona i tylko jedna mała chmurka
pierwszÄ… zasadÄ™, rzÄ…dzÄ…cÄ… intymnymi stosunkami.
tłumiła blask radości. Tkwiła gdzieś tam, na obrzeżach
Stwierdził nagle, że w głębi duszy ma nadzieję, że
mózgu, tak daleko, że Charlotte nie była w stanie się
zaszła w ciążę. W ten sposób...
na niej skoncentrować. Coś nie zostało powiedziane...
Ty głupcze! - zwymyślał się w duchu, wstając
coś było nie tak... ale zasnęła, zanim zdała sobie
i nachylając się, by unieść ją w ramionach.
sprawÄ™, o co jej chodzi.
Wieczorny wietrzyk chłodził mu ciało. Oliver
01iver przyglądał się, gdy zasypiała. Sprawy w nie
roześmiał się cicho, zdając sobie sprawę, jak wyglądają:
bezpieczny sposób wymknęły się spod kontroli.
oboje nadzy, ona w jego ramionach.
Planował jedynie przełamać między nimi bariery,
Coś gorącego i prymitywnego ścisnęło mu wnętrz
zainicjować niezobowiązujące pieszczoty jako wstęp
ności - męska zaborczość, z której dotychczas nie
do tego, do czego dążył - powolnych, spokojnych
zdawał sobie sprawy. Teraz należała do niego...
zalotów.
Gdy niósł ją do domu i po schodach na górę,
Niespodziewanie zadane przez niÄ… pytanie, czy
poruszyła się, opierając mu głowę na ramieniu. Zasta
chce się z nią kochać, zaprowadziło ich znacznie,
nawiał się, czy może zanieść ją do swego łóżka. Chciał
znacznie dalej. Jego ciało cieszyło się z tego, co
obudzić się koło niej rano, być pewnym, że...
138 SERCE W ROZTERCE
Ale nie, ranek i tak nie będzie łatwy. Z żalem
zaniósł ją do jej sypialni i przykrył kocami. Wrócił na
dwór, by przynieść ubrania i sprzątnąć resztki kolacji.
Skrzywił się, podnosząc pustą butelkę po szampanie.
Wcale nie chciał jej upić. To ona domagała się, by
ROZDZIAA DZIEWITY
napełniał jej kieliszek.
Czy to głupota myśleć, że skoro go pragnęła, musi
Charlotte zaspała. Budzenie się przypominało
go także kochać, tak jak on ją? Jutrzejszy dzień
pełznięcie przez lepką maz, w której od czasu do
przyniesie odpowiedz. %7łałował, że nie odważył się
czasu trafiały się raniące okruchy pamięci.
powiedzieć, co do niej czuje, ale obawiał się, że wtedy
Jak mogła zrobić to, co zrobiła? Jak mogła upić
może się od niego odsunąć. Uczciwość kazała mu
także przyznać, że z powodu napięcia fizyczne potrzeby się, a potem błagać 01ivera, by się z nią kochał? I to
okazały się chwilowo silniejsze niż emocjonalna nie raz...
potrzeba wypowiedzenia uczuć. Jęcząc przewróciła się na brzuch, usiłując wymazać
z pamięci meczące ją wizje, ale nieznajomy ból w dole
Znalazłem sobie bardzo ciernistą różę - pomyślał,
brzucha tym łatwiej przywoływał to, o czym usiłowała
wracając do domu. Może romantyczne śniadanie,
zapomnieć.
pokój pełen czerwonych róż... A potem przypomniał
A potem na tarczy budzika przy łóżku odczytała
sobie, że robotnicy pojawią się pewnie, zanim się
godzinę i zrozumiała, że przyczyną hałasu, od którego
obudzi, i zrezygnował z tego pomysłu.
pękały uszy, były nie tylko walące w jej głowie młoty,
ale również dzwięki dochodzące z dołu.
Wyskoczyła z łóżka, zanim zdała sobie sprawę, że
jest naga. Co gorsze, nie pamiętała, jak się w tym
łóżku znalazła. Stała pośrodku sypialni, usiłując
opanować skurcze żołądka, gdy ktoś zapukał do
drzwi. Zaledwie zdążyła dać nurka pod koc i pod
ciągnąć go aż pod brodę, gdy do pokoju wszedł Oliver.
Na jego widok otworzyła ze zdumienia usta.
Wydawał się taki spokojny, jakby to, co się zdarzyło,
w żaden sposób go nie obeszło.
- Hydraulik przysyła mnie z wiadomością, że
[ Pobierz całość w formacie PDF ]