[ Pobierz całość w formacie PDF ]
jedną z nauk, które nie pochodzą z Pisma, lecz ze zródeł pozabiblijnych.
Kościół katolicki broni wspomnianego dogmatu mówiąc, że zawsze tak wierzył (co nie jest prawdą) oraz że wszelka
wzmianka o braciach i siostrach Pańskich dotyczy Jego kuzynów.
8.8 Odpowiedz Biblii
W rzeczywistości istnieje tylko jedno słowo w nowotestamentowej grece na określenie braci i sióstr, krewnych lub
rodaków. Jak więc mamy rozpoznać jego znaczenie, gdy czytamy je w Biblii? Poprzez kontekst, w którym się ono znajduje.
Przemawiając do tysięcy %7łydów, którzy przybyli do Jerozolimy na święto Pięćdziesiątnicy, Piotr zwrócił się do nich jako
"braci" (Dz 2, 29). Paweł, wygłaszając swoją obronę przeciwko wrogim %7łydom, określił ich w podobny sposób: "bracia" (Dz
22, 1). W obydwu przytoczonych przypadkach, o zrozumieniu słowa "bracia" decyduje kontekst. Nawiązuje ono do ich
wspólnego przodka oraz pochodzenia od jednego ojca - Abrahama.
Gdy anioł Gabriel zwiastował Maryi, że ma zostać matką Mesjasza, powiedział jej również, że jej posunięta w latach
kuzynka Elżbieta była brzemienna od sześciu miesięcy (Auk. 1:36,58). Skąd wiemy, że Elżbieta nie była w rzeczywistości
siostrą Maryi, lecz kuzynką? Kontekst, w którym toczy się dyskusja, nie pozostawia żadnej wątpliwości, że Elżbieta nie była
jedynie rodaczką, lecz również kuzynką.
Gdy pojawia się wzmianka o braciach i siostrach Jezusa, skąd możemy wiedzieć, że nie chodzi w nich o wspólnych
przodków, ani o kuzynów lub krewnych? Gdy przyglądamy się kontekstowi wspomnianych stwierdzeń, odnajdujemy
przekonywujące dowody na to, że Jezus faktycznie miał braci i siostry. Z całą pewnością wierzyli w to Mateusz, Marek,
Aukasz, Jan i Paweł. Nie uznawali oni nieustającego dziewictwa Maryi.
Niektórzy czytelnicy mogliby pomyśleć, że cała powyższa dyskusja jest mało ważna. Tak jednak nie jest, ponieważ jej
istota dotyczy naszej fundamentalnej postawy w stosunku do religijnych autorytetów: czy przyjmujemy za jedyny
autorytet Biblię, czy raczej akceptujemy stanowisko katolickie uznające jednocześnie Pismo i tradycję. Kościół katolicki nie
może obronić swojej doktryny na podstawie Biblii. Musi wyjść poza nią, czego rezultatem jest dogmat, który zaprzecza
wyraznej nauce Słowa Bożego.
Gdyby doktryna o nieustającym dziewictwie Maryi pochodziła od Boga, na jej potwierdzenie znalezlibyśmy odpowiednie
dowody w Pismach. Dowody takie jednak nie istnieją, a świadectwo Biblii zmusza nas do tego, abyśmy uwierzyli, że z
małżeństwa Maryi z Józefem pochodzą jeszcze inne dzieci.
8.9 Niepokalane poczęcie?
8 grudnia, 1854 roku, papież Pius IX wydał następujący dekret:
"Na mocy autorytetu Jezusa Chrystusa, naszego Pana, błogosławionych Apostołów, Piotra i Pawła oraz naszego własnego,
oświadczamy, ogłaszamy i stwierdzamy, że doktryna, która utrzymuje, że błogosławiona Maryja Dziewica, w momencie
swojego poczęcia, z nadzwyczajnej łaski i miłosierdzia Wszechmogącego Boga, dla zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela
ludzkości była zachowana od wszelkiego skażenia grzechu pierworodnego, została objawiona przez Boga, i dlatego winna
być zdecydowanie i wytrwale wyznawana przez wszystkich wiernych."*
John A. Hardon, SJ. The Catholic Catechism, London: Geoffrey Chapman Publishers, 1975, str. 157-158.
Powyższy dekret papieski jest sprzeczny z wypwiedziami kilku innych papieży, którzy odrzucali taką doktrynę.
Aniceto Sparagna, były ksiądz katolicki, zgrormadził materiały dokumentujące sprzeciw wielu Ojców kościoła oraz
niektórych wczesnych papieży w stosunku do wspomnianej nauki. Dotyczy to takich postaci jak: św. Bernard, św.
Augustyn, św. Piotr Lombard św. Albert Wielki, św. Tomasz z Akwinu oraz św. Antoniusz. Ten sam autor publikuje również
stwierdzenia kilku papieży którzy w sposób bezpośredni bądz pośredni dali do zrozumienia, że ni gdy nie wierzyli w
niepokalane poczęcie. Oto przykłady:
Papież Leon I (440): "Jedynie Pan Jezus Chrystus spośród synów ludzkich narodził się niepokalany" (Kazanie 24 Nativ
Dom.).
Papież Gelazy (492): "Tylko Nieskalanemu Barankowi przypadło w udziale nie mieć żadnego grzechu" (Gelassi Papae
Dicta, t. IV, Paryż, 1671).
Papież Innocenty III (1216): "Została [Ewa] stworzona bez grzechu, lecz spłodziła w grzechu; ona [Maryja] zaś została
stworzona w grzechu, lecz spłodziła bez grzech" (De FestoAs sump., Kazanie 2).*
* Aniceto M. Sparagna, Personal Evangelism Among Roman CathholicsMissou ri: College Press, Missouri, USA, str. 194
8.10 Katolicka odpowiedz
Jaki dowód z Pisma Zwiętego może przedstawić kościół katolicki na poparcie niepokalanego poczęcia? W dekrecie
papieskim z 1854 roku zacytowane zostały dwa fragmenty. Księga Rodzaju (3:15) mówi: "Wprowadzam nieprzyjazń
między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:ono zmieżdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu
piętę". Werset ten jednak nie dotyczy
Maryi, mimo że obrazy i figury przedstawiają ją, gdy miażdży głowę węża. Jest on natomiast proroctwem o Jezusie, który
pochodził z kobiety i miał pokonać szatana. Pismo Zwięte popiera następujący pogląd: "Syn Boży objawił się po to, aby
zniszczyć dzieła diabła" (1 J 3, 8). Ponadto przyszedł "aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią,
to jest diabła" (Hbr. 2, 14). Nauka katolicka nie znajduje żadnego poparcia we wspomnianej części Słowa Bożego.
Drugim fragmentem występującym w papieskim dekrecie jest Ewangelia św. Aukasza (1, 28), która mówi o Maryi jako o
"pełnej łaski" lub "łaską obdarzonej". Wyrażenie jednak absolutnie nie dotyczy jej rzekomej bezgrzeszności. Została ona
wybrana w wyniku łaskawego aktu Bożego, aby stała się matką Pana. W tym sensie jest ona rzeczywiście "łaską
obdarzona". Ze względu na ten wyjątkowy przywilej, wszystkie pokolenia będą ją nazywać błogosławioną. (Termin
"błogosławiona" nie jest religijnym tytułem; mówi natomiast o przywileju wybrania Maryi, aby porodziła Jezusa).
Wyrażenie "łaskiś pełna" pojawia się w Pismach Nowego Testamentu tylko dwukrotnie. Druga wzmianka znajduje się w
Liście do Efezjan (1,5-8) gdzie św. Paweł określa wszystkich chrześcijan jako pełnych łaski. Uczy on, że wszyscy
chrześcijanie są odbiorcami Bożej łaski. Nasza relacja z Nim stanowi rezultat Jego łaskawości w stosunku do nas. Jego
łaska jest niczym niezasłużoną przychylnością, którą przejawia w stosunku do nas. Dlatego wszyscy jesteśmy "pełni łaski".
Słowa te nie mogą nic innego oznaczać.
Niepokalane poczęcie w ujęciu papieża Piusa IX było doktryną nieznaną jego poprzednikom. To samo dotyczy nauki o
bezgrzeszności Maryi.
8.11 Co mówi Pismo?
Gdyby bezgrzeszność Maryi była objawieniem pochodzącym od Boga, spodziewalibyśmy się, że Pismo Zwięte ją
potwierdzi lub przynajmniej nie będzie zawierać stwierdzeń sprzecznych z takim
objawieniem. Zanim jednak zbadamy świadectwo Pisma, należałoby zacząć od podstaw.
Po pierwsze, gdy Bóg chciał powiedzieć, że wśród reguł istnieją wyjątki, czynił to w sposób wyrazny. Jezus uczył na
przykład, że małżeństwo stanowi więz na całe życie. Na tym jednak nie poprzestał, lecz podał jeden wyjątek: cudzołóstwo.
"Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu, "za wyjątkiem seksualnej niewierności małżeńskiej" - a bierze inną,
popełnia cudzołóstwo" (Mt 19, 9).
Po drugie, chrześcijanie wierzą, że wszyscy jesteśmy grzeszni. Nie ma w tej kwestii większych rozbieżności. Jedynie Jezus
jest tutaj wyjątkiem: nie popełnił żadnego grzechu. Pismo mówi nam, że był "doświadczony we wszystkim na nasze
podobieństwo, z wyjątkiem grzechu" (Hbr. 4, 15). Z powyższych dwóch przykładów możemy wnioskować, że gdy pojawia
się wyjątek, Bóg o tym wspomina.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]