[ Pobierz całość w formacie PDF ]

osiemdziesięciu tysięcy eonów. Widzi istoty przechodzące nieskończone cykle narodzin i śmierci. Ale nie widzi ani nie
słyszy tego, co się wydarzyło przed tym okresem czasu.
Uważa, że czas, w którym niczego nie słychać ani nie widać, jest nieskończony i nieograniczony, a okres, w któ-
rym widać istnienie żyjących istot, jest skończony i ograniczony. Znowu popada w dualizm, przywiązując się do
istnienia i nieistnienia. Przywiązanie do nieistnienia oznacza lgnięcie do pustki. Przywiązanie do istnienia oznacza lgnię-
cie do formy. Ani jedno, ani drugie nie jest zgodne z Drogą Zrodka. Dlatego Budda krytykuje takiego człowieka za
wiązanie się z zewnętrzną sektą.
Po trzecie, ów człowiek snuje domysły, że jego własna przenikliwa wiedza jest
nieskończona i że wszyscy inni ludzie pojawiają się w jego świadomości. A jednak,
ponieważ sam nigdy nie postrzegł natury ich świadomości, mówi, że nie osiągnęli oni
nieskończonego umysłu, ale że mają jedynie skończony umysł.
Po trzecie, ów człowiek snuje domysły, że jego własna przenikliwa wiedza jest nieskończona. Trzecim rozróżnie-
niem jest rozróżnienie między ja i innymi.  Inni odnosi się do żyjących istot, a  ja odnosi się do samego kultywującego.
Ten człowiek wysnuwa jeszcze inne błędne przypuszczenie i przywiązuje się do niego. Mówi:  Czuję, że posiadam mą-
drość przenikliwej wiedzy . Co rozumiemy przez przenikliwą wiedzę? Przenikliwa wiedza oznacza, że nie ma niczego,
czego byśmy nie znali; dlatego jest nieskończona.
I mówi, że wszyscy inni ludzie, wszystkie żyjące istoty, pojawiają się w jego świadomości. Wszystkie są zawarte
w jego mądrości.
A jednak, ponieważ sam nigdy nie postrzegł natury ich świadomości, mówi, że nie osiągnęli oni nieskończonego
umysłu, ale że mają jedynie skończony umysł. %7łyjące istoty nie osiągnęły nieograniczonego umysłu, ale on osiągnął.
Ponieważ nie zna natury ich wiedzy, mówi, że nie osiągnęły bezgranicznego umysłu i nie mają bezgranicznej mądrości,
ale jedynie mądrość ograniczoną. To jest rozróżnienie na ja i innych.
Po czwarte, ów człowiek dogłębnie bada skandhę formowania do momentu, aż
staje się pusta. Opierając się na tym, co widzi, snuje domysły, że każda istota w swoim
ciele jest w połowie żywa a w połowie martwa. Wnioskuje z tego, że wszystko na świe-
cie jest w połowie skończone a w połowie nieskończone.
Po czwarte, ów człowiek dogłębnie bada skandhę formowania do momentu, aż staje się pusta. Jakie jest czwarte
rozróżnienie? To rozróżnienie na żyjące i umarłe istoty. Ten człowiek bada skandhę formowania do ostatecznych granic,
dopóki nie stanie się pusta. Opierając się na tym, co widzi i rozumie ze swych dociekań, snuje domysły, że każda
istota w swoim ciele jest w połowie żywa a w połowie martwa. To kolejna błędna spekulacja i błędne przywiązanie.
Ciało każdej żyjącej istoty widzi jako w połowie żywe a w połowie martwe. Skoro żyjące istoty są takie, wyciąga wnioski
o całym świecie. Wnioskuje z tego, że wszystko na świecie jest w połowie skończone a w połowie nieskończone.
%7łycie jest po stronie skończoności a śmierć po stronie nieskończoności. To jest jego przypuszczenie. Im dalej się posuwa,
tym bardziej zbacza.
Z powodu tych spekulacji o skończonym i nieskończonym stanie się zwolenni-
kiem eksternalizmu i nie będzie miał jasności co do natury bodhi. To jest czwarta
zewnętrzna nauka, która postuluje skończoność.
Z powodu tych czterech spekulacji o skończonym i nieskończonym... Jakie snuje przypuszczenia? Jeśli to nie
jest skończone, to jest nieskończone. Ciągle porusza się tam i z powrotem i na ogół nie pozostaje na Drodze Zrodka.
Albo idzie za daleko, albo niewystarczająco daleko. Albo zanadto odbiega, albo nie robi nawet jednego kroku. Dlatego
straci właściwą i przenikliwą wiedzę i stanie się zwolennikiem eksternalizmu. Nauki zewnętrzne albo idą za daleko
albo niewystarczająco daleko. Ani nie iść za daleko, ani zbyt blisko to Droga Zrodka. Powinniśmy kultywować Drogę
Zrodka. Budda mówił, że ostateczna prawda Drogi Zrodka ani nie pogrąża się w pustce, ani w istnieniu. Jeśli skłaniacie
się w stronę pustki albo w stronę istnienia, to wpadacie w dualizm. Zwane jest to nauką zewnętrzną, ponieważ ma dwie
strony. I nie będzie miał jasności co do prawdziwej natury bodhi. Nie rozpoznaje bodhi. Jest to czwarta zewnętrzna
nauka, która postuluje skończoność.
Ponadto, w praktyce samadhi umysł tego dobrego człowieka jest mocny, nieporu-
szony i właściwy. Demony nie mogą go już niepokoić. Może dogłębnie badać pocho-
dzenie wszystkich kategorii istot i kontemplować zródło subtelnej, przelotnej i stałej
fluktuacji. Ale jeśli zaczyna spekulować o tym, co wie i widzi, może popełnić błąd,
wysuwając cztery wypaczone, błędne teorie, które są całkowitym wymysłem opartym
na sofistyce nieśmiertelności.
Ponadto, w praktyce samadhi umysł tego dobrego człowieka jest mocny, nieporuszony i właściwy. Demony nie
mogą go już niepokoić. Odnosi się to do wszystkich dobrych ludzi, którzy kultywują i trwają w samadhi; to samadhi
kultywuje wielu ludzi, nie tylko jeden człowiek. Ponieważ kultywujący ma stabilny umysł, w którym samadhi i mądrość
są zrównoważone, nie ma w nim otwarcia, przez które demony mogłyby się dostać. Ale chociaż zewnętrzne demony nie
mogą go dręczyć, pojawiają się demony wewnętrzne. Wewnętrzne demony powstają z przemian zachodzących w jego
umyśle.
Może dogłębnie badać pochodzenie wszystkich kategorii istot i kontemplować zródło subtelnej, przelotnej i sta- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lastella.htw.pl